Ohayooo .. :(
Tu ZuRzIa
Powiem wam smutną prawdę o odejściu W nr 2.
Wczoraj o 13:48...
Potrącił ją tir...
Umarła na miejscu...
Nie chciałyśmy wam tego mówić,
Ponieważ to przykre :c
A same nie możemy się z tym pogodzić....
A moją siostrę zjadł szczur, leży w szpitalu w kostnicy D:
To tyle paaaa już żegnam bloga także ja z żałoby, nie wiem czy wrócimy
A tak poza tym to MirZu ma zamiar usunąć bloga, ponieważ zaniedbuje swojego własnego.
Żegnam chyba na zawsze...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz